fbpx

Co oznacza wyrok TSUE dla Frankowiczów?

Jak wynika z danych, podawanych przez Biuro Informacji Kredytowej, prawie 900 tysięcy Polaków posiada kredyt we frankach. W 2007 i 2008 roku kurs franka szwajcarskiego był na tyle korzystny, że banki zachęcały do brania kredytów właśnie w tej walucie. Jednocześnie okłamywano kredytobiorców i zapewniano ich o jej stabilności, minimalnym ryzyku, a także o korzyściach wynikających z niskiego oprocentowania względem polskiej złotówki. W ostatnich latach do sądów wpłynęło wiele pozwów w tej sprawie. Polskie sądy coraz częściej unieważniają umowy kredytowe, bądź też odfrankowiają kredyt, poprzez likwidację klauzuli indeksacyjnej. Jednak decydujący głos w tego typu sprawach mają wyroki TSUE.

Pierwszy wyrok TSUE w polskiej sprawie został wydany w październiku 2019 roku. Był on szczególnie korzystny dla konsumentów, dzięki czemu stanowi niezwykle istotną broń w walce z pozwanymi bankami. Jak wynika z wyroku, to właśnie wola frankowicza jest najważniejsza przy określaniu skutków uznania abuzywności jakichkolwiek zapisów jego umowy. Dlatego też, jeśli konsument dążył do uznania zapisów umowy za nieważne, to wówczas sąd nie ma prawa oceniać czy takie orzeczenie byłoby dla niego korzystne. Ocenianie skutków uznania umowy za nieważną w efekcie wyeliminowania z niej abuzywnych zapisów, powinno być dokonywane na dzień powstania sporu. Dodatkowo wyrok ten nie wykluczył możliwości określenia umowy jako nieważnej z powodu zmiany głównego przedmiotu umowy w związku z wyeliminowaniem jej niedozwolonych zapisów.

W kwietniu 2021 roku TSUE ogłosił kolejny wyrok w sprawie frankowiczów. Wynika z niego, że dokonywanie tylko częściowych modyfikacji postanowień uznanych za niedozwolone, jest zabronione. Wedle Trybunału całe postanowienia powinno się uznać za abuzywne. Dodatkowo, z wyroku wynika, że te zapisy umowy, które są bezpośrednio związane z tymi abuzywnymi, także można uznać za niedozwolone. Co więcej, Trybunał określił, iż modyfikacja takiego postanowienia w aneksie do umowy, nie oznacza, że sąd nie ma prawa zawyrokować nieuczciwego charakteru tej klauzuli. Istnieje taka możliwość w przypadku, gdy kredytobiorca nie miał okazji do wyrażenia świadomej zgody na taką zmianę. Zdaniem Trybunału skutkiem obecności zapisów niedozwolonych może być całkowite unieważnienie umowy. Jest to możliwe wówczas, gdy  krajowe przepisy na to zezwalają.

Wyroki TSUE są interpretacją przepisów prawa UE, dlatego obowiązują także i w Polsce. Oznacza to, że polskie sądy muszą zastosować się do linii orzeczniczej TSUE. Ta informacja powinna napawać optymizmem konsumentów, obciążonych kredytem we frankach.

Wyroki opublikowanie przez Trybunał Europejski bez wątpienia mają pozytywny wpływ na ujednolicenie orzecznictwa w sprawach dotyczących kredytów frankowych. W związku z tym, że przynoszą one kredytobiorcom korzyści, ci, którzy jeszcze nie podjęli decyzji o wytoczeniu powództwa przeciwko kredytodawcy nie powinni z tym dłużej zwlekać.